Określenie "ergonomia" nie jest nowe. Po raz pierwszy pojawiło się w 1857 roku, a użył je prof. Wojciech Bogumił Jastrzębowski w artykule pt. „Rys ergonomii, czyli nauki o Pracy opartej na prawach zaczerpniętych z Nauki Przyrody”, który opublikowany był w czasopismie „Przyroda i Przemysł”.
Wg niego ergonomia to:
Nauka o używaniu nadanych człowiekowi od Stwórcy sił i zdolności.
Samo pojęcie ERGONOMIA pochodzi z języka greckiego, od słów:
ergon - praca oraz
nomos - prawo naturalne.
Definicji ergonomii jest kilka. Można wybierać, która najbardziej oddaje sens tego słowa. Podam tu jedną, definicję The Ergonomics Society (2004):
Ergonomia to zastosowanie informacji naukowych dotyczących ludzi do projektowania obiektów, systemów i środowiska na potrzeby człowieka.
Do czego ta ergonomia jest potrzebna na co dzień?
Przede wszystkim dla zdrowia. Zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Ułatwia pracę - a dzięki temu człowiek lepiej się czuje, ma więcej energii, sił, pozwala na zminimalizowanie ryzyka chorób zawodowych. Nie jest to tylko pusty frazes, powtarzany na egzaminie: "Wykonywałam czynności zgodnie z zasadami ergonomii pracy". Jest to konieczność - dla dobra pracownika, a co za tym idzie, całego zakładu pracy. Jej cel to jak najwyższa produktywność pracownika przy jak najmniejszym obciążeniu fizycznym i psychicznym. Zasady ergonomii obowiązują we wszystkich zawodach, tylko wymagania są różne: inne potrzeby ma pracownik spędzający 8 godzin przy biurku, przy komputerze, a inne opiekun pracujący w szpitalu.
Ergonomia to nauka o dostosowaniu środowiska pracy do człowieka
pod względem jego budowy anatomicznej, możliwości, psychiki. Bazuje na wynikach takich nauk, jak: psychologia, socjologia, medycyna pracy, higiena, nauk technicznych i in. Jest więc nauką interdyscyplinarną.
Dzieli się na ergonomię:
- koncepcyjną - zasady ergonomii wprowadza się podczas projektowania stanowiska pracy
- korekcyjną - wprowadzaną już w trakcie funkcjonowania danego stanowisk pracy.
Ergonomia bada też wpływ warunków zewnętrznych na człowieka, a warunki te to m. in.:
- hałas
- mikroklimat
- zanieczyszczenie powietrza
- oświetlenie
- promieniowanie
- powtarzalność wykonywanych czynności
- pozycja ciała
- metody pracy
Jeśli ktoś dokładnie przeczytał powyższą definicję ergonomii - to dojdzie do wniosku, że pojęcie to odnosi się nie tylko do warunków w pracy, ale i poza nią. I słusznie, bo w zakres działań ergonomii wchodzą też:
- ergonomia czasu wolnego
- ergonomia świata dziecięcego
- ergonomia dla ludzi starszych i niepełnosprawnych
- ergonomia mieszkania
- ergonomia czasu wolnego, rekreacji i sportu
W tym poście jednak chcę się skupić przede wszystkim na pracy - i to pracy osób opiekujących się ludźmi niesamodzielnymi.
Kto, opiekując się zawodowo ludźmi, nie odczuwa bólów: kręgosłupa, mięśni, stawów? Ciężko się zgiąć i jeszcze trudniej się wyprostować. Może wynikać to z różnych czynników, ale najczęściej powodem jest zaniedbywanie zasad ergonomii. Powoduje to problemy zdrowotne opiekunów, którzy nie są w stanie dobrze wykonywać swoich obowiązków - cierpią więc i opiekunowie, i pacjenci.
Praca opiekuna - to przede wszystkim wysiłek fizyczny.
Dzielimy go na:
- wysiłek dynamiczny, czyli przemieszczanie się po długich korytarzach, czynności wykonywane przy podopiecznych (obciążenie mięśni nie powinno przekraczać 30% ich możliwości)
- wysiłek statyczny, czyli dźwiganie, wymuszona pozycja ciała (siła mięśni powinna być wykorzystana do 15% ich maksymalnego obciążenia)
Dlatego ergonomia pracy wskazuje na potrzebę używania odpowiedniego sprzętu (podnośniki, łatwoślizgi, regulowane łóżka), który w znacznym stopniu eliminuje
nadmierny wysiłek przy pacjencie.
Ale oprócz przeciążeń fizycznych, opiekun narażony jest na przebywanie w często niekorzystnym dla siebie środowisku:
- złe oświetlenie, przy którym, podczas wykonywania pewnych czynności (np. obcinaniu paznokci), trzeba bardzo wytężać wzrok
- hałas, który w niektórych placówkach, na niektórych oddziałach szpitalnych jest nieunikniony, ale dobrze jest chociaż nie powodować jego jeszcze większego natężenia, np. przez głośno ustawione radio, czy niepotrzebne krzyki
- kontakt z czynnikami chorobotwórczymi
- kontakt z alergenami
- zbyt suche lub wilgotne powietrze (często na zmianę)
Na naszą sprawność wpływają jednak nie tylko czynniki fizyczne, ale i psychiczne. Dlatego tak ważny w zakładzie pracy jest właściwy przepływ informacji, znajomość swoich obowiązków, odpowiednia motywacja,
zgrana praca całego zespołu.
Należy wspomnieć tu o godzinach pracy opiekunów. Najczęściej pracują w systemie zmianowym. Warto wiedzieć, jak kształtuje się dobowy cykl biologiczny człowieka, kiedy organizm jest najbardziej wydajny, a kiedy powinien wypoczywać. Przecież w tym roku trzech naukowców: Jeffrey C. Halll. Michael Rosbash i Michael W. Young otrzymało Nagrodę Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny, za odkrycie molekularnych mechanizmów kontrolujących rytmy okołodobowe u organizmów żywych.
źródło: http://demotywatory.pl/4672036/Nasz-zegar-biologiczny
Trzeba sobie zdawać sprawę, że nigdy nie będziemy wydajni w godzinach nocnych lub bardzo wcześnie rano. Jednak ponieważ godzin tych nie możemy uniknąć - można tak organizować pracę, aby w tym niekorzystnym czasie wykonywać lżejsze czynności. Oczywiście istnieją sytuacje nagłe, które potęgują stres i stanowią dodatkowe obciążenie.
Pracodawcy nie powinni więc oszczędzać na zapewnieniu pracownikom odpowiednich warunków i pomocy, gdyż są to tylko pozorne oszczędności. W szerszej perspektywie częstsze zwolnienia lekarskie przyniosą więcej szkody niż jednorazowy zakup sprzętu.
Spotkałam się jednak z sytuacjami, gdy sami opiekunowie nie korzystali z podnośników, gdyż zajmowało to za dużo czasu, szybciej można było przemieścić pacjenta o własnych siłach. Jest to działanie na własną szkodę. Czy warto? Czy nie lepiej pomyśleć o przyszłości, kiedy nie będziemy mieć już tyle sił i ciało odmówi w pewnym momencie posłuszeństwa? Nie ma potrzeby dokładać sobie kilometrów biegając dookoła łóżka - wystarczy działać, np. ścielić stojąc po jednej stronie, potem przejść na drugą. Pamiętajmy też o właściwej postawie ciała!
Także zbyt przepracowani, niewyspani, będziemy popełniać błędy, które mogą się dla nas źle skończyć - wypadki przy pracy często są spowodowane przemęczeniem, zmniejszeniem wydolności organizmu. Nie warto doprowadzać się do takiego stanu.
Na koniec przypominam:
Rozporządzenie Rady Ministrów z dn. 10 września 1996 r.
Wykaz prac wzbronionych kobietom:
Reczne podnoszenie i przenoszenie ciężarów o masie przekraczającej:
1) 12 kg - przy pracy stałej
2) 20 kg przy pracy dorywczej (do 4 razy na godzinę w czasie zmiany roboczej)
Ręczne przenoszenie pod górę - po pochylniach, schodach itp., których maksymalny kąt nachylenia przekracza 30 stopni, a wysokość 5 metrów - ciężarów o masie przekraczającej:
1) 8 kg przy pracy stałej
2) 15 kg przy pracy dorywczej (do 4 razy na godzinę w czasie zmiany roboczej)
Przewożenie ciężarów o masie przekraczającej:
1) 80 kg - przy przewożeniu na wózkach 2, 3 i 4-kołowych
A dlaczego ślimak na pierwszym zdjęciu? Bo dźwiga swój domek na plecach - pewnie zgodnie ze ślimaczą ergonomią dźwigania! 😊
Bibliografia:
- Anna Ksykiewicz-Dorota "Zarządzanie w pielęgniarstwie"
- Bożena Pietrzak, Tomasz Karkowski - "Zarządzanie personelem pielęgniarskim w podmiotach leczniczych"
- http://pip.gov.pl/ergonomia/index.html