Marihuana a zdrowie psychiczne – co warto wiedzieć?

Marihuana i jej konsumpcja może prowadzić do różnorodnych skutków – zarówno pozytywnych, jak i negatywnych – dla zdrowia psychicznego. W ostatnich latach badania naukowe coraz częściej skupiają się na potencjalnych korzyściach terapeutycznych marihuany, zwłaszcza w kontekście leczenia zaburzeń psychicznych. Czy marihuana na bezsenność rzeczywiście działa? Co warto wiedzieć na ten temat? Czym jest marihuana medyczna? Marihuana medyczna odnosi się do wykorzystania rośliny konopi indyjskich w celach leczniczych. Zawiera ona składniki aktywne, takie jak THC (tetrahydrokannabinol) i CBD (kannabidiol), które mają różne właściwości farmakologiczne i mogą wpływać na procesy zachodzące w ludzkim organizmie.  W wielu krajach marihuana medyczna czy nasiona marihuany są przepisywane pacjentom do leczenia szeregu schorzeń, w tym: bólu przewlekłego, skurczów mięśni, stanów lękowych, bezsenności, oraz objawów towarzyszących takim chorobom, jak stwardnienie rozsiane czy choroba Parkinsona. Jej zasto

Starość. Przemyślenia.

stara kobieta

Prawie wszyscy znamy taką sytuację: na przystanek przyjeżdża autobus. Ludzie wchodzą i wychodzą jednocześnie. Nagle ktoś cię popycha z tyłu, taranuje, przywali reklamówką, poprawi laską.... To tylko stary człowiek. Ten który nie może później w tym autobusie postać 5 minut. Co jest grane? Złości cię to? Pewnie.

Przecież wszyscy wejdą, wszyscy się zmieszczą, tylko spokojnie, po kolei.... Gdy byłam dzieckiem i wsiadłam z babcią do autobusu - ona zachowywała się tak samo. Wstydziłam się za nią. Teraz wstydzę się tamtego wstydu. Stary człowiek czuję się bardzo mały i słaby. Boi się - ludzi większych i silniejszych. Stary człowiek czuje się niezauważalny. Boi się, że autobus odjedzie bez niego. Próbuje zaznaczyć swoją obecność, wywalczyć sobie miejsce wśród ludzi, bo często na co dzień jest pomijany, wykluczany, zapomniany. Nie zdaje sobie sobie sprawy z tego, że nie musi się uciekać do takich środków, jak przepychanie się itp. Życie go nauczyło, że już nie jest pełnoprawnym członkiem społeczeństwa. I że musi walczyć - tak jak umie - żeby zaznaczyć swoją obecność, to, że też mu się coś należy. Smutne.

Stary człowiek - to trochę jak dziecko. Przyczyną takiego zachowania jest strach. Nie bronię i nie usprawiedliwiam. Lata pracy i życia na co dzień z osobami w podeszłym wieku pozwoliły mi na analizę i rozumienie.

Jakie jest Twoje zdanie?